Sytuacja emigracji a powrót

Sytuacja wyjazdu za granicę z perspektywą dłuższego zamieszkania zawsze rodzi stres. Niektórzy przeżywają go jako impuls do większej aktywności, zaangażowania, mówią wtedy zazwyczaj o nakręcającej ich adrenalinie i korzystają ze wzbudzonych zasobów. Inni są nim przytłoczeni, radzą sobie zróżnym skutkiem, nie tyle zrzeczywistością obcego kraju, w którym zdecydowali się czasowo żyć, ale zwłasnym samopoczuciem i kondycją psychiczną. Można powiedzieć, że „obsługa“ stresu konsumuje całą lub prawie całą energię życiową. W związku ztym, decyzja wyjazdu i wynikające zniej konsekwencje dla osób wyjeżdżających, ale też rodziny, znajomych, są obarczone świadomością ryzyka, trudności i budzą...

Portret Polaków na emigracji

Emigracja niejedno ma imię. Zmiana kraju zamieszkania jest warunkowana różnymi czynnikami i kształtuje liczne modele. Polskie migracje odbywały się od zawsze. Sami spotykamy Polaków w każdym zakątku globu. Opuszczenie kraju może wiązać się z wojnami i ich zakończeniem, politycznymi prześladowaniami, szansami na karierę zagranicą, bądź chęcią dołączenia do rodziny, która wyemigrowała. Te i inne przyczyny podjęcia decyzji o emigracji łączy jeden wspólny mianownik: szansa na lepsze życie. Na Wyspach Brytyjskich wśród Polaków dominuje typ migranta zarobkowego. Fala tej migracji nasiliła się po akcesji Polski do struktur europejskich. Grupa, która opuściła i wciąż opuszcza Polskę od 2004 roku, jest...

"Planuję wrócić do Polski"

Aleksander ma 25 lat. Jest „świeżakiem” na emigracji, wyjechał z Polski parę miesięcy temu. Pracuje w wiodącym banku inwestycyjnym na stanowisku Structured Product Sales Assistant. Praca w Londynie, centrum świata finansów jest dla niego olbrzymią szansą, jednak mimo to chce wrócić do kraju. O samotności i długich godzinach w pracy opowiedział Magdalenie Grzymkowskiej. Na początek – standardowe pytanie – dlaczego wyjechałeś z Polski? – Nie mogłem znaleźć satysfakcjonującej pracyw Polsce, a poza tym praca w banku w Londynie to duże wyzwanie, prestiż i można się sporo nauczyć. A dlaczego akurat w Londynie? – Po pierwsze, nie wyobrażam sobie życia w Polsce w innym miejscu niż Warszawa,...

"Boję się zrobić krok w tył"

Krzysiek ma 30 lat. Pracuje dla Edinburgh World Heritage, gdzie obejmuje stanowisko Urban Analyst. Do Szkocji wyjechał 6 lat temu, ale nie zapomniał o swoich korzeniach, nie tylko polskich, ale również śląskich. Pamięć o nich pielęgnuje, działając w różnych organizacjach polonijnych. O swoich wątpliwościach w kwestii powrotu do ojczyzny rozmawiał z Magdaleną Grzymkowską. Dlaczego wyjechałeś z Polski? – Może zabrzmi to niezwykle, ale… lubię muzykę brytyjską, zwłaszcza britpop. W liceum nie raz sobie wyobrażałem, jak wchodzę do „old school’owego” pubu, zamawiam real ale, słuchając przy tym „Acquiesce”. Również chciałem przedłużyć sobie młodość i najlepszym sposobem na to były...

Polacy wśród współczesnych niewolników na Wyspach?

„Niewolnictwo na Wyspach to norma”, dlatego brytyjski rząd chce zwiększyć karę za praktyki niewolnicze i powoła do życia urząd pełnomocnika, który będzie prawnym reprezentantem ofiar. "Zwalczanie takich praktyk będzie priorytetem dla agencji zajmującej się przestępczością zorganizowaną" - ogłosiła szefowa brytyjskiego MSW Theresa May. Zaapelowała też do przedsiębiorców, by nie korzystali z usług firm eksploatujących pracowników. "Niewolnicze praktyki są w Wielkiej Brytanii rozpowszechnione, ale znowelizowane prawo (Modern Slavery Bill - przyp. red.) wykorzeni je" - zapewniła May. Według niej, liczba przypadków wyczerpujących definicję niewolnictwa wzrosła w 2012 r. o 25 proc. w porównaniu...